Eugenio Recuenco – współczesny hiszpański fotograf. Charakterystyczny styl, uczynił go jednym z najbardziej rozpoznawalnych i najbardziej pożądanych fotografów ostatnich lat. Subtelności światłocienia i wybitnie malarska wrażliwość sprawiają, że niektórzy nazywają go spadkobiercą klasyków sztuki hiszpańskiej, takich jak El Greco czy Zurbarán. Jego prace przypominają (na ogół dość mroczne) wariacje na temat baśni i mitów, sceny z nieistniejących filmów, fantastyczne „sequele” do dzieł klasyków malarstwa, a ich inspiracje sięgają od starożytnej Grecji po steampunk. Więcej: https://eugeniorecuenco.com/
Autor: mirek
Katarzyna
model: Katarzyna Łokietek
make-up: Barbara Bonus
dress: Grażyna Pander-Kokoszka
(specjalne podziękowania dla członków Fundacji im. Grupy Operacyjnej „Śląsk” 1939)
Paulina
model: Paulina Kawalec
make-up: Barbara Bonus
dress: Grażyna Pander-Kokoszka
MAMA NA KRAŃCACH ŚWIATA
Ot taka wystawa – prace powstały w oparciu o zdjęcia innych osób, celem było pokazanie mam z różnych stron świata, pokazanie różnych kultur…
NIEDZIELA 1
(Mk 13,33-37) Jezus powiedział do swoich uczniów: Uważajcie, czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie. Bo rzecz ma się podobnie jak z człowiekiem, który udał się w podróż. Zostawił swój dom, powierzył swoim sługom staranie o wszystko, każdemu wyznaczył zajęcie, a odźwiernemu przykazał, żeby czuwał. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie:…
Karol Bąk
Karol Bąk – malarz, grafik, rysownik – artysta wszechstronny, urodzony w roku 1961. W latach 1984 – 89 uczęszczał do Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Poznaniu, wydział Grafika. Sam mówi: „Swojej drogi poszukiwałem długo i chyba nadal szukam. W końcu to nie cel się liczy, ale mozolna podróż (…). Jeszcze na studiach zaczynałem od rysunków i grafiki, eksplorowałem świat szkiców, fresków. Przez pewien czas zatrzymałem się też przy sztuce nowoczesnej: abstrakcje, performance czy instalacje, by wreszcie po latach dotrzeć do malarstwa olejnego…”
I właśnie olejne portrety, akty kobiet „odzianych” w fantazyjne „szaty”, bawiąc się iluzją, mnie oczarowały, mimo iż wiele jest swoistym powtórzeniem (a może jedynie swoistym własnym stylem). Obrazy te jednak trzeba dotknąć własnymi oczyma i wtedy umieramy z podziwu… Dziękuję tym, dzięki którym przez kilkanaście dni moje oczy cieszył „Wybór” oraz „Vanity”… Więcej: https://karolbak.com/
SAMO ŻYCIE v6
DZIADKOWI – PAMIĘĆ (02’1998) listonosz zwiastun śmierci nie nadszedł niepokój pozostał myśli uciekły w przeszłość by zobaczyć raz jeszcze maszynistę ubrudzonego węglem myszkę z czerwonej galaretki wspólne zbieranie jeżyn Boże jeżeli ma odejść to zabierz go na grzybobranie *** BABCI MAŁGOSI (04’1998) morze nie uderzyło falą gniewu nie zaskomlał wiatr pod zamkniętymi powiekami wspomnienia…
SAMO ŻYCIE v5
JAK DRZEWO (02’1994) jak drzewo bezsilni wobec ludzi początkowo wzrastamy niepewnie smagani podmuchami zmian uginamy się by powstać jeszcze wyżej coraz bardziej pewni gdyż korzenie rozrastają się coraz bardziej ugruntowane w miłości nasze życie wydaje owoc wreszcie spokojni wśród burz dajemy schronienie innym by z pokorą przyjąć ostatnią jesień życia wiara naszą siłą GDY…
SAMO ŻYCIE v4
TO TYLKO TAKA PRÓBA (08’1987) to tylko taka próba – przed poczęciem nowego zrodzona z niecierpliwości ze wspomnień kiedy ksiądz jak zagniewany chrabąszcz odwrócił się plecami a Bartłomiej zszedł z kalendarza odlotem bocianów kiedy stałeś się bratem na krótkie pięć minut *** (09’1987) dziwny to dzień kiedy chłopczyk jak ciekawa myszka wszedł do konfesjonału…
SAMO ŻYCIE v3
*** (10’1985) wiatr zagonił mnie do kościoła burza wtargnęła przez drzwi więc uciekłem zanim Jezus zdążył zejść z krzyża MIŁOŚĆ JAK DRZEWO (10’1985) miłość jest jak drzewo – przetrwa niejedną burzę zawsze wabi swym pięknem zawsze frapuje zmienia swe zielone szaty na purpurowe przetykane złotą nicią czasem pozostaje nagie napełnia tak miłym bezpieczeństwem zapewnia…