Le Turk jako artysta urodził się pewnej nocy podczas słuchania Pasji świętego Jana J.S.Bacha. Od tego dnia wszystkie jego prace cechuje barokowa i nostalgiczna wizja permanentnego końca stulecia i zagubionych postaci w scenicznych scenach … W swojej pracowni, fabryce cudów Le Turk tworzy własny, czasem obsceniczny świat, osadzony między sacrum i profanum, aby odsłonić współczesne tragi-komiksy i dekadencję. Ten francuski rzemieślnik fotografii, artysta, od wielu lat bada granice swojej dyscypliny fotograficznej i kwestionuje nasze czasy. Nie wiem czy mi się podoba. Raczej chyba nie… ale nie potrafiłem „przejść” obok niego obojętnie. Więcej: https://www.leturk.com/