Miesiąc: październik 2018

Icsu Renata

Węgierka, graphic designer i fotograf, specjalizująca się w prostych formach. Napisała o sobie i swoich fotografiach: Na początku 2016 roku dał mi swój aparat. Nauczyłam się go używać. Nauczyłam się robić zdjęcia… okazało się, że nie można nie fotografować tego, co mnie interesuje a interesuje mnie to, co niepokojące, prowokujące do myślenia, transcendentalne (oczywiście nie wszystkie moje obrazy są takie). Stają się jeszcze bardziej interesujące, gdy ich forma jest jak najbardziej prosta… Więcej: http://www.icsurenata.hu/

Caras Ionut

Rumuński artysta, surrealista, który pisze o sobie… Urodziłem się w lutym późnych lat 70. Wydaje mi się, że od zawsze pasjonowałem się chłodniejsza aura – dosłownie, wiele moich prac pokazuje obrazy późnej jesieni i zimy i dominują w nich odcienie pomarańczu i czerwieni oraz błękitu i bieli. Wydaje mi się, że odwiedzam ciemniejszą stronę tego, co ludzie widzą w snach, niekoniecznie to, co można by uznać za negatywne, ale być może sen, którego nie można całkiem zrozumieć… Więcej: http://carasdesign.com/

Posted in Nie (święte)

0 Comments

Niedziela 45

by mirek on 21 października 2018

Mk 10, 35-45 Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, podeszli do Jezusa i rzekli: «Nauczycielu, pragniemy, żebyś nam uczynił to, o co Cię poprosimy». On ich zapytał: «Co chcecie, żebym wam uczynił?» Rzekli Mu: «Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie». Jezus im odparł: «Nie wiecie, o…

Continue reading →

Posted in Nie (święte)

0 Comments

Niedziela 44

by mirek on 14 października 2018

Mk 10, 17-27 Gdy Jezus wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana, zaczął Go pytać: «Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu rzekł: «Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie,…

Continue reading →

Posted in Nie (święte)

0 Comments

Niedziela 43

by mirek on 7 października 2018

Tak dawno nic nie pisałem… nie dość, że nie piszę wierszy,to nie piszę nic, kompletnie nic. Brak czasu, co jest tylko kłamliwą wymówką, zabija wrażliwość, wyjaławia człowieka… nie mam siły i ochoty kłócić się z kimkolwiek, z Bogiem, Kościołem, najbliższymi… w domu, w pracy… ustępuje miejsca, wycofuję się, w obawie, ze stawiając na swoim, znowu…

Continue reading →